Czy wiesz, skąd się wzięła idea „niewidzialnej ręki”? Historia zarządzania procesowego w pigułce
Nigdy jeszcze wiedza o procesach nie była tak pożądana. Na przestrzeni lat coraz więcej organizacji zdobywa certyfikaty z zakresu zarządzania procesami biznesowymi. Szkolenia z wdrażania w firmach produkcyjnych i usługowych zasad podejścia procesowego są obecnie bardzo popularne. Programy transformacji cyfrowej nie przyniosłyby efektów bez wiedzy i umiejętności, pozwalających na istotne zmniejszenie kosztów produkcji i zwiększenie wydajności procesów, prowadzące do spektakularnych zmian w jakości świadczonych usług. Zapraszamy na krótki rys historyczny, który przybliży okoliczności powstania i ścieżki rozwoju dziedziny, która ma obecnie największy wpływ na pozytywne zmiany w naszym życiu osobistym i zawodowym.
Pierwotne koncepcje doskonalenia efektywności pracy
Początkowo podejście procesowe w zarządzaniu skupiało się na bardzo podstawowych kwestiach takich, jak: zasady ekonomii, podział pracy, wolność gospodarcza czy samoregulacja gospodarki, będąc efektem aktywności, podejmowanych przez nowoczesne przedsiębiorstwa na rynku pracy.
1776
Adam Smith publikuje „Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów”, w których pojawia się termin „niewidzialnej ręki” jako określenie działań, prowadzących pośrednio do redystrybucji dóbr w społeczeństwie. Smith dowodzi, że w wyniku motywacji pojedynczych przedsiębiorców do zwiększania własnego zysku dochody innych osób także mogą się zwiększać. O co w tym wszystkim chodzi? Nowatorska działalność pozwala na rozwój firmy i zatrudnienie pracowników, przez co ich byt się polepsza. Ci z kolei zarobione pieniądze przeznaczają na zakup produktów innego producenta, dzięki czemu zwiększają jego zyski i mają wpływ na utrzymanie pracy przez jego pracowników.
1760 – 1840
Rewolucja industrialna prowadzi do gwałtownego zwiększenia dochodu każdego uczestnika procesu wytwórczego dzięki masowości zastosowanych rozwiązań.
„Model T” jako rozpoznanie potrzeb procesowych w systemie zarządzania przedsiębiorstwem
Początek dwudziestego wieku to odkrycia, będące podwalinami nowoczesnej myśli optymalizacyjnej. Przypomniane niżej terminy do dziś są elementarnymi zasadami pozwalającymi usprawniać procesy produkcyjne i usługowe.
1911
Frederick Winslow Taylor w swoich „Zasadach naukowego zarządzania” pokazuje zbawienny wpływ wdrożenia metod standaryzacji pracy na poziom oczekiwanej jakości. Zwraca także uwagę na zwiększoną chęć kooperacji pracowniczej w przypadku poprawy środowiska pracy.
1913
Henry Ford wprowadza taśmową produkcję swojego modelu „Modelu T”, co pozwala na obniżenie kosztów jego wytwarzania o więcej niż połowę.
1920
Walter A. Shewhart prezentuje statystyczne metody wykrywania błędów produkcyjnych, prowadzących do szybszego wykrycia i eliminacji defektów w oferowanych produktach.
Toyoda i Deming, prekursorzy nowoczesnego cyklu wytwarzania
Lata powojenne obfitują w przełomowe koncepcje i odkrycia, o których usłyszysz na każdym szkoleniu z podstaw zarządzania procesami biznesowymi.
1940 – 1970
powstaje koncepcja „Systemu produkcyjnego Toyoty”, wynaleziona przez Taiichi Ohno, Shigeo Shingo oraz Eiji Toyoda, promująca zasadę „Just in time” – dostarczania do przedsiębiorstwa tylko tyle materiałów, ile w danym momencie jest niezbędne do zapewnienia sprawności produkcji.
1941
Conrad Zuse wymyśla Z3, pierwszy komputer, pozwalający na wykonanie jedynie podstawowych operacji matematycznych; niezależnie od tego, staje się on przyczynkiem do gwałtownego rozwoju myśli technologicznej, mającej na celu sprawne i masowe przetwarzanie danych.
1950
powstają teorie doktora W. Edwardsa Deminga, amerykańskiego statystyka, który szkoli przedstawicieli japońskiego przemysłu z czterech zasad utrzymywania jakości: PDCA – zaplanuj, wykonaj, sprawdź, popraw. W ciągu 20 lat Japonia staje się potęgą gospodarczą i synonimem najwyższej jakości…
Współczesne zasady zarządzania jakością i doskonalenia na przykładzie FileNet, ERP, Six Sigma, Lean Management
Schyłek XX. wieku to czas wzrostu zainteresowania cyfryzacją i digitalizacją. Na pierwszy plan wysuwa się aspekt technologiczny wspierający działania pomnażające wartość dodaną każdej z czynności w procesie biznesowym.
1980
FileNet przedstawia swój system zarządzania flow dla skanowanych dokumentów, zostając prekursorem i synonimem nowoczesnego oprogramowania, wykorzystywanego na przykład przez IBM.
1986
Inżynierowie koncernu Motorola wykorzystują w praktyce zasady Six Sigma, opierające się na zarządzaniu statystycznymi danymi, pozwalającymi na osiągnięcie niemal perfekcyjnej jakości.
1980/1990
Gwałtowny rozwój technologii komputerowych doprowadza do rozpowszechnienia się tak zwanych pecetów (Personal Computer)
1990
Powstają podwaliny koncepcji Lean Management (Szczupłego Zarządzania), opartej na wynikach analizy systemu produkcyjnego Toyoty. Narzędzia oparte na zasadzie ERP (Enterprise Resource Planning) podbijają nie tylko segment HR (Human Resources), ale i CRM (Customer Relationship Management). Dość duża grupa przedsiębiorców wdraża z sukcesem zasady Total Quality Management (TQM), mieszanki Six Sigma i nieustannego doskonalenia.
1993
Michael Hammer wraz z Jamesem A. Champy opisują teorię Business Process Reengineering (BPR), która promuje radykalną transformację w opozycji do przedstawianej przez zwolenników Lean Management oraz Kaizen – metody małych kroków i ciągłego doskonalenia. Niestety, BPR nie przetrwała próby czasu…
1995
Metodyka Six Sigma staje się bardzo popularna dzięki Jackowi Welch (General Electric), który promuje ją jako najważniejszą zasadę zarządzania przedsiębiorstwem; w wyniku tego większość z 500. największych organizacji zaczyna minimalizować z sukcesem koszty i poprawiać jakość swoich procesów.
Era BPM (Business Process Management)
W najnowszej historii zauważymy trendy, mająca za zadanie spopularyzowanie teorii procesowego zarządzania jakością i wprowadzenie jego zasad do codziennego życia każdego przedsiębiorcy.
2000
Gartner upowszechnia termin „Zarządzanie procesami biznesowymi” (BPM, Business Process Management); powstaje nowoczesny software do wspierania modelowania procesowego, bieżącego zarządzania poszczególnymi przepływami, a także analityki i raportowania.
2012
Wspomniany wyżej Gartner wprowadza do użytku termin IBPM (intelligent Business Process Management) jako podkreśleniu poziomu skomplikowania analitycznego, niezbędnego do modelowania procesów.
2018
Tallyfy jako łatwo dostępne oprogramowanie do zarządzania procesami.
Podsumowanie: zarządzanie procesami w praktyce
Historia kołem się toczy… Smith zaczyna teorią samonapędzania się gospodarki, prowadzącej do upowszechniania dobrobytu; obecnie wysiłki liderów w branży zarządzania procesowego skupione są na popularyzacji wypracowanych przez lata złotych zasad zarządczych w celu osiągania większych zysków i samozadowolenia pracowników z efektów ich pracy. Możliwości zastosowania koncepcji digitalizacji (opartej na wynalazku Filenet), metodyki Six Sigma czy Lean Management stanowią o istocie profesjonalnego rynku usług IT, wspierającego przemiany procesowe. Zapraszamy do współpracy na Kontakt - Vectio.